Witajcie!

Zamknięcie w domu pewnie dotyczy wielu z Was, u mnie jednak jest całkowicie na odwrót. Praktycznie cały dzień nie ma mnie w domu, co powoduje, że na moją pasję zostaje naprawdę niewiele czasu. A gdy już uda się coś stworzyć to nie mam nawet możliwosci zrobić porządnych zdjęć i nagrać filmu. Tak też było z tym albumem. Przeleżał dłuższy czas na półce czekając na zaprezentowanie.

Album wykonałam z papirów z Actiona, są to bloczki Luxe Paper Block. Uwielbiam je za ich wypychanki, i gramaturę papieru. I pomimo, iż wg mnie zostały stworzone do robienia kartek, ja jestem tak zakochana w albumach, że i z nich postanowiłąm go stworzyć.

Gabarytowo duży album, bo 23x32x8 cm, pomieści 49 zdjęć formatu 10×15. Styl tego albumu określiłabym jako minimalistyczny, nie ma w nim wielu schowków, ani otwieranych stron. Widziałabym go jako prezent dla faceta.

Do wykonania albumu użyłam laminowanej okładki oraz jeansowego, czarnego materiału (żeby album się szybko nie zniszczył). Udekorowałam go elementami wyciętymi z papierów, ale dołożyłam też ramki z Frame Booka od Mintay’a, przez maskę przecisnęłam na okładce pastę brokatową z Nuvo (wygląda cudownie! i ta struktura!).

Rozpisałam się trochę chyba 🙂

Co sądzicie o albumie?